Podczas gdy samo sprawne zarządzanie procesami weszło w życie ponad dziesięć lat temu, pozostaje ono stosunkowo nowe dla specjalistów pracujących w branży tłumaczeniowej i lokalizacyjnej. Mimo że został on opracowany z myślą o oprogramowaniu, główne założenia ruchu agile można by łatwo rozszerzyć na usługi językowe. Koncepcja ta powstała ze względu na powszechne rozczarowanie niedotrzymywaniem terminów i niezadowalającymi wynikami, wynikającymi zarówno z powszechnie stosowanego, jak i zaufanego modelu wodospadu.
Opierało się ono głównie na składaniu projektów zakończonych w kolejnych etapach; miało jednak jedną poważną wadę. Taki sposób działania sprzyjał pojawianiu się wielu błędów, znacznych opóźnień i nieporozumień, co ostatecznie doprowadziło do ogólnego niepowodzenia. Sprawna koncepcja wspierała współpracę zamiast negocjacji, a także elastyczne podejście, interakcje i osobisty wkład w skomplikowane procedury i narzędzia. Podstawowa wartość polega jednak na odpowiednim reagowaniu na zmiany, a nie na rygorystycznym przestrzeganiu przygotowanego planu.
Wszystkie te wartości mogłyby zostać wdrożone również w usługach językowych; nic więc dziwnego, że wiele organizacji odmówiło traktowania tłumaczeń i usług lokalizacyjnych wyłącznie jako "produktu ubocznego" długiego i złożonego procesu. Zwykła procedura obejmowała obie usługi świadczone na ostatnich etapach realizacji projektu, całkowicie wykluczając lingwistów z poprzednich etapów jego rozwoju. Takie podejście doprowadziło do powstania wielu błędów, ponieważ dostawcy często dostarczali elementy leksykalne w niewielkim lub żadnym kontekście, co niemalże uniemożliwiało wykonanie rzetelnego tłumaczenia. W dłuższej perspektywie korekty te byłyby nieefektywne zarówno pod względem finansowym, jak i czasowym, generując dalsze koszty i wpływając negatywnie na wizerunek marki. Dzięki współpracy cenionej wyżej niż wysiłek indywidualny, a także skupieniu się na komunikacji, sprawne zarządzanie projektami może przynieść zaskakujące rezultaty - zobacz, które pojęcia są kluczowe dla branży usług językowych.
- Uznać rzeczywistą wartość wymiany informacji. Zamiast być ostatnimi, którzy docierają na miejsce, należy jak najszybciej wprowadzić do projektu specjalistów językowych. Po zakończeniu projektu od fazy początkowej będą mogli wziąć pod uwagę bezcenne obserwacje, skrócić termin i dostosować się do potrzeb klienta.
- Unikaj zwłoki - zamówienia powinny być przyjmowane i realizowane naprawdę szybko. Choć małe, te projekty mogą okazać się potężne, jeśli chodzi o ogólne dochody. Odpowiedź na zapytanie o tłumaczenie zawsze wymaga czasu, bez względu na to, jak małe mogą się one okazać. Takie zlecenia są obecnie szeroko rozpowszechnione na rynku i możemy jedynie spodziewać się wzrostu ich popularności; należy jednak uważać, aby nie skorzystać z oferty "minimalnej opłaty za projekt", ponieważ może to skutkować ogromnymi kosztami dla Państwa lojalnych klientów.
- Zredukuj zarządzanie do minimum. Biorąc pod uwagę wartość takich projektów i napięty termin ich realizacji, tylko takie działanie może zagwarantować zachowanie marży.
- Zaangażujcie Państwo tłumaczy w procesy Waszego klienta. Zmniejszająca się liczba przedsiębiorców ręcznie zarządza swoimi procesami; ponieważ wszystkie procesy są zautomatyzowane, połączenie własnych systemów z systemami klienta jest niewiarygodnie proste. W ten sposób dostawcy usług językowych mogą być na bieżąco z decyzjami biznesowymi klientów.
- Wreszcie, co ważne - automatyzacja jest Twoim najlepszym sprzymierzeńcem. Choć może się to wydawać sprzeczne, ponieważ ruch agile koncentruje się przede wszystkim na interakcji międzyludzkiej, wykorzystanie maszyn do realizacji projektów uwalnia ludzi od prozaicznych i powtarzających się zadań związanych z zarządzaniem finansami czy przyjmowaniem zgłoszeń.
Idea podejścia agile jest bezcenna, jeśli chodzi o ograniczenie nielogicznych informacji zawartych w materiale źródłowym; przyczynia się również znacząco do zmniejszenia kosztów i błędów. Istnieje tylko jedna przeszkoda, która może sprawić, że rozwiązanie to będzie trudniejsze do wdrożenia niż się wydaje: jak przekonać klientów, że zaangażowanie dostawcy usług językowych w ten proces na wczesnym etapie ma wiele zalet? Po prostu daj im znać, że wiąże się to z krótszym czasem dostawy, niższym kosztem i perfekcyjnymi, dopracowanymi tłumaczeniami.