Odrobina kreatywności, łyżeczka inspiracji - tłumaczenie marketingowe w pigułce
Prawie wszystkie rodzaje tłumaczeń skupiają się na precyzyjnej transpozycji danej wypowiedzi na język obcy. Prawie - z szlachetnym wyjątkiem tłumaczeń literackich i marketingowych. Nikt nie kwestionuje trudnego charakteru tłumaczenia medycznego czy prawniczego, jak gdyby to była jedna z ich nieodłącznych cech; mało kto jednak zdaje sobie sprawę z wymogów tłumaczenia marketingowego. Może się wydawać, że świetny pomysł, odrobina kreatywności i chęć do zabawy słowem wystarczą, by wymyślić przekonywujący tekst; w końcu nie ma konkretnej dziedziny, którą trzeba dokładnie zrozumieć. Rzecz w tym, że docelową grupę odbiorców stanowią tysiące (jeśli nie miliony) osób, które tłumacz musi zrozumieć. A w przypadku wprowadzenia międzynarodowej marki, jednym z błędów może być popełnienie błędu przez daną firmę.
Znalezienie idealnej równowagi pomiędzy uwolnieniem dzikiej kreatywności a utrzymaniem się w granicach
Tłumaczenia marketingowe stanowią podstawowy element rozwoju międzynarodowego każdej firmy. Usługi te są niezbędne na każdym etapie takiego uruchomienia: od tłumaczenia sprawozdań finansowych i ofert dla potencjalnych partnerów biznesowych, poprzez tworzenie kanałów social media, aż po budowanie świadomości marki wśród przyszłych klientów. Wiodąca działalność biznesowa w innym kraju wymaga również dogłębnego zrozumienia lokalnej kultury, odmian slangów, życia politycznego i ograniczeń technologicznych. Wymagania klientów są niezwykle ważne, ale również poprawność językowa i polityczna. Jest o wiele więcej aspektów, które trzeba wziąć pod uwagę, zanim nawet usiądziemy do właściwej pracy - a nie stanie się to łatwiejsze, gdy faktycznie zaczniemy burzę mózgów i przygotujemy wstępne propozycje. Chociaż teksty mają być zawsze kreatywne i przyciągające uwagę, muszą w pełni oddawać zamierzone znaczenie i odzwierciedlać wizerunek i wartości marki - i to jest obszar, w którym odbywa się wiele negocjacji. Takie tłumaczenia nie zależą od dosłownego, słownego przełożenia. Jest to jedyna dziedzina, w której wolność ma zasadnicze znaczenie dla pozytywnego wyniku, pozwalając tłumaczowi uwolnić swój potencjał twórczy i wykonać rewolucyjną pracę, która przewyższa oczekiwania wszystkich.
Gdy pozornie nieistotne słowa mają przytłaczający wpływ: nieprzewidziane i niepożądane konsekwencje zwykłego błędu
Podczas gdy takie tłumaczenia są pozornie niczym więcej jak tylko grą słów, mogą one mieć ogromny wpływ na czyjś sukces i dalszą karierę - stąd wielka odpowiedzialność, która wiąże się z jednym ciągiem słów. Nie potrzeba nawet trzydziestu sekund, aby znaleźć najgorsze tłumaczenie w historii marketingu - ale dla tych firm z pewnością dłużej trwało zrekompensowanie, zarówno pod względem finansowym, jak i wizerunku marki, takiego błędnego kroku. Tłumacze marketingowi mają sprawić, że firma będzie mówiła językiem docelowych odbiorców, co samo w sobie jest dużym obciążeniem, a językoznawca jest prawie wyłącznie odpowiedzialny za to, aby dana marka wyróżniała się wśród swoich rywali na bezwzględnie konkurencyjnym rynku międzynarodowym. Aby odnieść sukces, trzeba poznać odbiorców docelowych, ich pochodzenie kulturowe, oczekiwane zachowania i skłonności klientów. Każde tłumaczenie marketingowe rozpoczyna się od dokładnych badań - i nie dotyczy to nawet zleconego tekstu, ale także nazwy marki.
Utrzymanie dwóch kroków przed konkurencją: efektywne wykorzystanie tłumaczeń marketingowych
Ten rodzaj tłumaczenia może być również skutecznie wykorzystywany jako codzienne narzędzie w działaniach marketingowych; posty w mediach społecznościowych, biuletyny i aktualizacje stron internetowych również wymagają dostosowania do wymagań językowych odbiorców docelowych. Trzymanie się blisko Państwa Klientów, jak się okazuje, pozytywnie przyczynia się do budowania opartych na zaufaniu i długotrwałych relacji biznesowych; zachowanie wysokiej jakości treści językowych skutkuje pozytywnymi opiniami Klientów. Międzynarodowe uruchomienie firmy jest zazwyczaj rewolucyjną zmianą - i nie powinno się tego robić w pośpiechu. Precedensem do przeprowadzenia dokładnych badań, starannego doboru specjalistów i dostosowania treści do docelowej grupy odbiorców, wydaje się być ostatni etap prezentacji całościowego efektu potencjalnym klientom. I tak właśnie powinno się to wyglądać.