Proste sposoby na przekształcenie lenistwa w cnotę

blog_2

Obowiązki kierownika projektu są unikalnym połączeniem technologii, nauki i sztuki; w tym miejscu rygorystyczne procedury zderzają się z intuicją. Nawet jeśli wyniki pracy mogą być bardzo satysfakcjonujące, sama praca wymaga wykonania wielu prozaicznych zadań. O ile obowiązki te w jakiś sposób przybliżają wszystkich do pomyślnej realizacji projektu, to zazwyczaj nie wymagają ludzkiej uwagi. Należy zadać sobie niezwykle ważne pytanie: czy możemy zrobić cokolwiek, aby zredukować czas, wysiłek i środki finansowe, które są wkładane w działania przynoszące niewiele w zamian?

Prozaiczne miejsca pracy można jednak łatwo zidentyfikować. Czy przedstawione poniżej znaki dokładnie opisują dane zadanie? Jeśli brzmią nawiedzająco podobnie, stoisz przed problemem czasochłonnym i kosztownym:

  • Brak rzeczywistej, trwałej wartości
  • Kiedy to wszystko poszło na marne? Ocenić, co się zmieniło po zakończeniu zadania. Czy były jakieś zmiany? A może wszystko pozostało w tym samym miejscu? Jeśli tak, to nie było to warte twojego czasu i wysiłku. Czasami gwiezdne wyniki wymagają żmudnej, powolnej pracy - ale na pewno nie chodzi o sukces, gdy nie widać żadnych zmian.
  • Powtarzający się
  • Zadanie wykonane raz nie jest pracą prozaiczną - i nie staje się nią również, gdy zmierzymy się z nim dwa razy. Ale powtarzanie go codziennie przynosi niewielką realną wartość przy jednoczesnej kradzieży czasu.
  • Automatyczne
  • Czy zadanie może być wykonane przy użyciu maszyny? Jeśli mogłaby, to nie wahaj się nawet skorzystać z automatyzacji. Zasada ta nie ma jednak zastosowania, gdy wymaga ona ludzkiego wkładu, wiedzy i know-how.
  • Podręcznik
  • Ilekroć dane zadanie wymaga od przydzielonej osoby pomocy w jego wykonaniu, tracimy cenny czas i środki finansowe. Istnieje proste rozwiązanie w walce z ograniczeniami czasowymi: przygotuj szablony i postaraj się jak najbardziej ograniczyć zaangażowanie człowieka. Ich wiedza i wysiłek jest prawdopodobnie potrzebny gdzie indziej.

Zazwyczaj w przypadku nagłego zatrzymania rozwoju firmy jest jedna rzecz, którą przedsiębiorca powinien rozważyć w pierwszej kolejności: prozaiczna praca ograniczająca zdolność pracownika do odpowiedniego wykorzystania czasu spędzonego w pracy. Rosnąca liczba przygotowywanych projektów jest wielką oznaką wzrostu - może jednak przynieść jeszcze więcej problemów, gdy nie wiemy, jak radzić sobie z prozaicznymi zadaniami.

Zaprezentujmy kilka prostych kroków, które mogą być przydatne w ograniczeniu powtarzających się, żmudnych zadań:

  1. Wycelujmy w zadania, które przynoszą cenne, długotrwałe rezultaty. Tak, są pewne zadania, które po prostu trzeba wykonać, aby zapewnić nieprzerwane funkcjonowanie firmy. Nie wszystkie z nich wymagają jednak ludzkiego dotyku. Skoncentruj się na wdrożeniu technik automatyzacji i zobacz, jak wysiłek, który w to wkładasz, przynosi wymierne, trwałe rezultaty.
  2. Są też inne zadania, które wymagają uwagi i wiedzy kierowników projektów. Czy nie byłoby wspaniale, gdyby mogli oni skupić się na obsłudze klienta i zapewnieniu niezawodnego wsparcia Twoim dostawcom? Dzięki automatyzacji prozaicznych zadań będą mogli efektywnie zarządzać swoim przepływem pracy i zasobami czasowymi.
  3. Wszyscy jesteśmy ludźmi i popełniamy błędy - ale przy wsparciu niezawodnej technologii są one znacznie mniej prawdopodobne. Zautomatyzowane obliczenia i analiza plików prowadzona przez narzędzia CAT są Twoim najlepszym sprzymierzeńcem.
  4. Wybierz system, który ułatwi ustalanie jasnych reguł i ułatwi realizację określonych procesów. Twoi kierownicy projektów nie będą musieli przechodzić przez cały proces krok po kroku, a jedynie będą go nadzorować - dokładnie tak, jak powinno być.
  5. Pociągnij zamiast pchać, to proste. Ten biznes obraca się wokół komunikacji, ale są chwile, kiedy jest to największa przeszkoda na drodze do sukcesu. Wdrożenie miejsca, w którym Twoi dostawcy mogą znaleźć opis zadania i pobrać pliki, co skraca czas potrzebny do rozpowszechniania informacji.

Obecnie jesteśmy świadkami wielkiej zmiany w pomiarze efektywności pracowników: nie skupiamy się już na ilości wykonanej pracy, liczy się praca, której nie musimy wykonywać - taka, którą możemy skutecznie delegować na maszyny. Zmienia się rola kierownika projektu, ponieważ nie jest on już kimś, kto jest odpowiedzialny za realizację wielu zadań jednocześnie; nadzoruje, kontroluje i pomaga maszynom w optymalizacji procesu przepływu pracy.

Rozwój technik automatyzacji przebiega w niespotykanym dotąd tempie. Epoka, w której żyjemy, powoli przeradza się w taką, w której lenistwo jest bardzo chwalone - lub raczej powinniśmy powiedzieć, że lenistwo w inteligentny sposób ułatwia codzienną pracę. Oszczędzajcie czas, zasoby finansowe i wysiłek ludzki dzięki automatyzacji - i zobaczcie długotrwałe rezultaty tego podejścia.